Ważna zapowiedź Zełenskiego. „Wszystkie kompromisy z Rosją będą poddane pod referendum”
W poniedziałek zakończyła się kolejna runda negocjacji między Rosją a Ukrainą. Deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy Dawyd Arachamija poinformował, że rozmowy trwały półtorej godziny, a prace będą kontynuowane w formacie grup roboczych. Polityk z rządzącej partii Sługa Narodu nie podał żadnych szczegółowych informacji dotyczących negocjacji. Wiadomo tylko, że kolejna runda rozmów nie przyniosła rozwiązania.
Jednak kompromisy, które Ukraina wynegocjuje z Rosją, mogą zostać ostatecznie przyjęte dopiero w ogólnoukraińskim referendum. O takim rozwiązaniu mówił w wywiadzie dla Suspilne prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Stwierdził, że wszyscy Ukraińcy powinni zdecydować w kwestiach gwarancji bezpieczeństwa i okupowanych przez Rosjan terytoriów. W tym samym wywiadzie ocenił też, że Ukraina nie zostanie przyjęta do NATO, bo kraje sojuszu boją się Rosji.
Portal „Ukraińska Prawda” zauważa jednak, że zgodnie z ukraińskim prawem referenda ogólnoukraińskie i lokalne są zabronione w stanie wojennym. Ten obowiązuje w Ukrainie od 24 lutego.
Wojna na Ukrainie. Kolejna tura rozmów Rosja-Ukraina
Przypomnijmy, pierwsza runda negocjacji odbyła się 28 lutego, później w marcu delegacje rozmawiały w ramach dwóch kolejnych rund. Czwarta runda odbyła się już w formie wideokonferencji. Doradca Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak powiedział, że negocjacje mogą potrwać co najmniej kilka tygodni, ale stanowisko Moskwy „staje się bardziej odpowiednie”.
Również różni przywódcy usiłują mediować między Putinem a Zełenskim. Jednym z nich jest prezydent Turcji Recep Tayip Erdogan, który w minionym tygodniu miał kontakt z obydwoma przywódcami. – Podczas rozmów z Zelenskim i Putinem nasz prezydent przekazał swoją propozycję zakończenia wojny i spotkania obu przywódców w Turcji. Pan Zełenski jest na to przygotowany. Putin uważa jednak, że stanowiska nie zbliżyły się jeszcze na tyle, by mogło dojść do negocjacji na szczeblu przywódców – relacjonował rzecznik Erdogana.
Jak przekazał, Władimir Putin ma sześć żądań wobec Ukrainy. – Zasadniczo omawianych jest sześć tematów. Pierwszym z nich jest neutralność Ukrainy, czyli odrzucenie członkostwa w NATO. Po drugie, rozbrojenie i wzajemne gwarancje bezpieczeństwa w kontekście modelu austriackiego. Po trzecie, proces, który strona rosyjska nazywa „denazyfikacją”. Po czwarte, usunięcie przeszkód w powszechnym używaniu języka rosyjskiego na Ukrainie – relacjonował rzecznik prezydenta Turcji.